Eksperci spodziewali się jeszcze mniejszego wzrostu. „Najnowsze dane choć słabsze, nie zaskoczyły ekonomistów. Co więcej, znowu okazali się bardziej pesymistyczni. Bo szacowali wyhamowanie wzrostu produkcji do 0,5 proc.” - pisze money.pl. Najbardziej zwiększyła się produkcja dóbr konsumpcyjnych trwałych - o 7,8 proc. oraz dóbr zaopatrzeniowych - o 3 proc.
„Dobrze radziły sobie firmy produkujące urządzenia elektryczne - zaliczyły wzrost produkcji o 17,4 proc. Progres jest też w produkcji: komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych - o 8,2 proc., wyrobów z drewna, korka, słomy i wikliny - o 7,4 proc., mebli - o 5,5 proc., chemikaliów i wyrobów chemicznych - o 5,4 proc. czy wyrobów z gumy i tworzyw sztucznych - o 4,4 proc.” - wylicza money.pl.
Źródło: money.pl