Jan Majchrowski jest też profesorem na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego. Rada tego wydziału kilka tygodni temu przyjęła uchwałę, którą Majchrowski potraktował jako próbę nacisku na niezawisłego sędziego. Rada napisała, że "sprawowanie jurysdykcji przez Izbę Dyscyplinarną jest bezprawne". "Wobec tego próba uchylenia immunitetu sędzi Beaty Morawiec jest nieskuteczna i będzie nieskuteczna nawet w razie uprawomocnienia się orzeczenia Izby Dyscyplinarnej" - dodano.
Prof. Majchrowski wydał w tej sprawie oświadczenie, w którym napisał, że treść uchwały była od początku w sposób szczególny skierowana do niego, gdyż jedynie on - będąc profesorem UW na Wydziale Prawa i Administracji - jest jednocześnie sędzią w Izbie Dyscyplinarnej".
"Uchwała, co wynika jednoznacznie z jej treści, ma za zadanie w określony sposób wpłynąć na sąd orzekający w konkretnej sprawie wniosku o uchylenie immunitetu sędziowskiego wskazanego z imienia i nazwiska sędziego, któremu prokuratura chce postawić zarzuty karne" - napisał Majchrowski. Podkreślił, że "uchwała ta stanowi w mojej opinii niedopuszczalną ingerencję w niezawisłość sędziowską zwłaszcza wobec mojej osoby".
"Oświadczam zarazem, że ta niedopuszczalna próba ingerencji w niezawisłość sędziowską podjęta pod moją nieobecność w formie uchwały przez Radę WPiA UW, z wniosku grupy osób na czele z prof. Marcinem Matczakiem, nie wpłynie w żaden sposób na moją bezstronność. Jednocześnie oczekuję odpowiedniej reakcji organów, do których wystąpiłem w tej sprawie" – napisał w oświadczeniu Majchrowski.
W tej sprawie zareagowała właśnie Krajowa Rada Sądownictwa. Oto pełna treść jej stanowiska:
W związku z uchwałą Rady Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego z dnia 19 października 2020 r. nr 7/10/2020 „w sprawie uchylenia immunitetu sędzi […] i innych postępowań przed Izbą Dyscyplinarną” (Dziennik Dokumentów i Aktów Prawnych Wydziału Prawa i Administracji UW, poz. 64 (2020) upublicznioną 12 stycznia 2021 r. Krajowa Rada Sądownictwa przyjmuje następujące stanowisko:
-
Krajowa Rada Sądownictwa, której podstawowym konstytucyjnym obowiązkiem jest stanie na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów (art. 186 ust. 1 Konstytucji RP), szanuje wolności badań naukowych oraz ogłaszania ich wyników, wolność nauczania (art. 73 Konstytucji RP), jak również tradycyjną autonomię uczelni wyższych i środowiska akademickiego. Krytyka orzeczeń sądowych z punktu widzenia nauki prawa jest nie tylko uprawniona, ale i pożądana.
-
Rada stwierdza jednakże, iż wolność prowadzenia badań naukowych, wolność słowa nie usprawiedliwiają nacisków organów administracji, instytucji publicznych, w tym ich kolegialnych organów takich, jak rada wydziału szkoły wyższej, na sądy i na sędziów. Nie uprawniają dyktowania sądom rozstrzygnięć, czy też nawoływania do zaniechania rozstrzygania konkretnych spraw. Działania tego rodzaju bezpośrednio godzą w niezależność sądów i niezawisłość sędziów. Naciski ze strony organów kolegialnych uczelni wyższych należy uznać za tym bardziej niepokojące, iż sędziowie bezpośrednio dotknięci tego rodzaju działaniami, będący jednocześnie pracownikami naukowymi tych uczelni, mogą odbierać wywieraną presję jako zagrożenie dla ich miejsc pracy i kariery naukowej, zależnej od środowiska akademickiego.
-
Krajowa Rada Sądownictwa zwraca się do Ministra Edukacji i Nauki oraz do Rektora Uniwersytetu Warszawskiego o podjęcie stanowczych kroków mających na celu zapobieżenie powtarzaniu się sytuacji nacisków ze strony kolegialnych organów uczelni wyższych na sądy i na sędziów.
tt