Austriak twierdzi, że spółka Srebrna jest mu winna pieniądze, „Gazeta Wyborcza” opublikowała nawet jedną z faktur, ale szefowa spółki oświadczyła, że taka faktura do spółki nie dotarła.
Biznesmen będzie miał okazję wyjaśnić m.in., kwestię zapłaty - należnego z tytułu tej rzekomej faktury - podatku VAT.
Źródło: money.pl