„Brytyjsko-szwedzki koncern farmaceutyczny AstraZeneca poinformował o wstrzymaniu testów klinicznych eksperymentalnej szczepionki na koronawirusa. U jednej z osób, która brała udział w testach, wykryto groźne skutki uboczne” - czytamy na stronie RMF FM. Według firmy, to rutynowa decyzja służąca jedynie „zbadaniu zabezpieczeń”.
Producent ten podpisał już umowy na dostarczenie szczepionek m.in. dla państw Unii Europejskiej i Australii. W tym ostatnim kraju sprawa wywołała kontrowersje. Przedstawiciele Kościołów - katolickiego, prawosławnego i anglikańskiego - zaprotestowali przeciwko zamówieniu przez australijski rząd 25 mln dawek brytyjskiej szczepionki, bo wykorzystano do niej komórki ludzkie pochodzące z aborcji.
Źródło: RMF FM